Kosmetyki wielofunkcyjne

Na pewno bardzo dobrze znasz słowa: jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Czy tak jest zawsze i w każdym przypadku? Czy może są odstępstwa, które jedynie potwierdzają tą regułę? W dzisiejszym wpisie opowiem Wam o kosmetykach, które naprawdę mają wiele funkcji, mam nadzieję, że niektórymi zastosowaniami uda mi się Was zaskoczyć. Zapraszam do wpisu.

Czy w naszej łazience i kosmetyczce naprawdę potrzebujemy tych wszystkich ton kosmetyków, czy wystarczyłoby kilka? Pewnie nie raz zadajecie sobie to pytanie. Po przeczytaniu książki "sztuka prostoty" - Dominique Loreau postanowiłam sukcesywnie wprowadzać w swoje życie zasady związane z minimalizmem, a musicie wiedzieć, że byłam wtedy totalnie maksymalna ;-). Odniosę się jedynie do kosmetyków, ale wierzcie mi, miałam ich mnóstwo. Całe góry, z czego spora część używana szalenie rzadko, albo wcale. Zabrałam się za odgracanie kosmetyczki. Odżywki, szampony, balsamy do ciała, kremy do twarzy na dzień, noc, kremy do rąk, mydło w płynie, mydło w kostce, płyn do kąpieli, sole, kule, wszystko w kliku wersjach zapachowych. Zaczęłam od zadania sobie pytania, czego tak naprawdę używam i przeanalizowałam swój poranek i wieczór, które są momentami w ciągu dnia, które poświęcam na pielęgnację. Spisałam wszystko na kartce. Przeważnie wygląda to tak, rano: mycie zębów, buzi, krem, makijaż, antyperspirant, wieczorem: prysznic/kąpiel, mycie zębów, buzi, krem na twarz. I co kilka dni mycie włosów i depilacja. Wszystko. To czy naprawdę potrzebuję tego aż tyle? No nie. Zaczęłam szukać rozwiązań, które pozwoliłyby mi zminimalizować kosmetyczkę stopniowo. Wyrzucanie nagle wszystkiego jest być może dobre, ale dość drastyczne, szczególnie patrząc z perspektywy portfela, w końcu setki złotych są w odżywkach, kremach do rąk, balsamach itd. Musiałam je jakoś wykorzystać. Tak nauczyłam się, że jeden kosmetyk może mieć wiele funkcji.

Krem do rąk, balsam do ciała, nietrafiony krem do twarzy.

Uwielbiam kremy do rąk, ale w pewnym momencie kupowałam więcej niż byłam w stanie zużyć. Podobnie z balsamami do ciała. Jak je wykorzystałam? Jako odżywkę do włosów. Witaminy A, E są dobre nie tylko dla skóry, śmiało możemy skorzystać z balsamu do ciała i jego właściwości Maska do włosów z kremu do rąk super nawilży suche włosy, potem normalnie myjecie głowę, a kosmetyk się nie marnuje.
Krem do twarzy możesz stosować też śmiało do rąk i stóp, na pewno nie zrobi im krzywdy, no chyba, że dostałaś od niego reakcji alergicznej, wtedy najlepiej oddać go koleżance, albo wyrzucić.

Odżywki do włosów, płyny do kąpieli i pod prysznic

Kupowanie osobnej pianki do golenia nie przychodzi mi do głowy, włosy na nogach golę na odżywkę albo mydło w płynie i jest super, koniecznie sprawdź tą metodę u siebie :-). Najzwyklejsze mydło w kostce też daje radę.

Tak udało mi się wykorzystać zalegające kosmetyki, nie stracić kasy i wprowadzić minimalizm do swojej kosmetyczki. Zastanawiając się czego tak naprawdę potrzebuję doszłam do idealnej kompozycji kosmetyków, które mi pasują. Nie muszę mówić, że to nie tylko oszczędność miejsca, pieniędzy, ale i czasu poświęconego w sklepach.

Czy nasze kosmetyki są wielofunkcyjne?

Tak! Sporządzając receptury, zawsze myślę o tym, by kosmetyk miał różnorodne wykorzystania, a nie tylko to "główne". A już w najbliższym czasie gama naszych produktów powiększy się o prawdziwe wielofunkcyjne perełki! Nie mogę się doczekać, aż je Wam zaprezentujemy.

Krem ze śluzem ślimaka - możesz wykorzystać nie tylko jako krem do rąk, ale i do ciała na przesuszone miejsca, czy balsam na problematyczne strefy.

Serum witaminowe do twarzy - jako serum do twarzy, olejek odżywczy do ciała, na przesuszone końcówki włosów, jako dodatek do maseczek, dodatek do balsamów, kremów podnoszący właściwości pielęgnacyjne.

Pomadki do ust - oczywiście na usta, ale i suche skórki wokół paznokci, suche "placki" na ciele, są super pod względem składów, dlatego wtarte w suche miejsca świetnie je nawilżą. Możesz też nałożyć na brwi by nadać im kształt i odżywić włoski.

Glinki - to już w ogóle surowiec mutifunkcyjny! Maseczki różnorakie, mycie zębów, włosów, ale o tym poczytacie w innych wpisać na naszym blogu:
https://mirakosmetyki.pl/glinka-biala-dlaczego-warto
https://mirakosmetyki.pl/glinka-rozowa
https://mirakosmetyki.pl/kosmetyki-naturalne/blog/pielegnacja/zielona-glinka

A jakie Wy macie pomysły na niestandardowe użycie kosmetyków? Jesteście minimalistami, czy lubicie mieć wszystko?